Kiedy myślisz o wizualnej stronie Twojej marki w  świecie „analogowym”, zapewne przychodzą Ci do głowy takie materiały jak: wizytówka, folder ofertowy, ulotka, papier firmowy, roll-up itp. Świat jednak się zmienia i coraz częściej wykorzystujemy elektronikę i świat cyfrowy do tego by pokazać co robimy i jaką mamy ofertę. Powiedziałabym nawet, że komunikacja marek znacznie częściej skupia się na Internecie. Poza takimi wydarzeniami jak targi, czy oficjalne spotkania biznesowe to materiały marketingowe w wersji cyfrowej wiodą prym.

Materiały te możemy podzielić na trzy kategorie:

1. Materiały związane ze sprzedażą, czyli np.: foldery informacyjne czy oferty.
2. Materiały wizerunkowe, czyli wszystko to czego używamy do komunikacji na stronie WWW czy w mediach społecznościowych: grafiki do postów, banery, filmy marketingowe.
3. Materiały bezpośrednio powiązane z produktem czy usługą: e-book, prezentacja szkoleniowa, list czy voucher dołączany do zakupionego produktu.

Współpracując w wieloma przedsiębiorczymi kobietami zdarza mi się nie tak rzadko obserwować pewne zjawisko. Otóż, bywa tak, że mojej klientce podoba się wiele styli graficznych i trudno jest jej się zdecydować co wybrać, więc w efekcie każdy materiał wygląda inaczej. Raz są kwiaty, innym razem paski… Jeśli należysz do tej grupy, wybacz mi to co teraz Ci powiem, ale … popełniasz bardzo duży błąd. Pokazując co rusz inny styl, łatwo wprowadzić chaos i zagubienie u odbiorców komunikatu. Co więcej, brak bezpośredniego skojarzenia z Twoją marką jest stratą kolejnej okazji do  zagnieżdżenia się w czyjejś świadomości.

Jak zatem zaprowadzić porządek oraz przygotować spójne materiały? No i co to jest ta spójność, o której tyle się mówi, ale nie zawsze dokładnie tłumaczy?

Zaczynając od końca odpowiedzmy sobie na pytanie: czym jest spójność w kontekście wizualizacji marki. Spójność komunikatu wizualnego możemy rozpatrywać na dwóch płaszczyznach. Jedną z nich jest zgodność ów komunikatu ze stylem naszej marki. Jeśli nasza marka jest np. ekskluzywna, ukierunkowana na zamożną grupę docelową w określonym wieku musimy pamiętać, by grafika przystawała do gustu i smaku naszej marki i jej odbiorców. W takim przypadku raczej wybierzemy stonowane kolory, przywołujące skojarzenia z luksusem i wyjątkowością. Będziemy tutaj unikać kakofonii kolorów, które mogłyby w tym kontekście być uznane za zbyt krzykliwe czy nawet tandetne. Spójność na tej płaszczyźnie oznacza korelację elementów wizualnych z przesłaniem oraz charakterem marki.

Druga płaszczyzna to konsekwencja. Powielenie schematu ustalonego charakteru wizualnego, tak by każdy kolejny wpisywał się w ten sam styl. Celem takiego postępowania jest wywołanie skojarzenia z daną marką bez konieczności czytania dołączonego do grafiki tekstu. W mediach społecznościowych daje nam to przewagę i pozwala wyróżnić się na tle innych postów czy wiadomości.

Od czego warto zacząć?

1. Zrób listę potrzebnych materiałów – w zależności od branży będzie się nieco różnił. Zastanów się jakie materiały przygotowujesz najczęściej i w których mediach społecznościowych Twoja marka jest obecna. Wśród nich mogą pojawić się takie elementy jak:
   • Zdjęcie profilowe marki na Facebooka, Instagram, Linkedin, You Tube
   • Baner nagłówkowy (cover photo) na Facebooka czy Likedin, You Tube
   • Grafiki do mediów społecznościowych
   • Szablon z ofertą
   • Grafiki na stronę www
   • Materiały drukowane jak vouchery, listy, wizytówki
   • Papier firmowy
   • Szablon prezentacji
   • Szablon e-booka
2. Przygotuj paletę kolorów Twojej marki i tzw. moodboard (zestawienie graficzne stylu jaki chcesz pokazać) To bardzo ważne by komunikat wizualny zawierał powtarzalne elementy jak kolory, akcenty graficzne, kształty, nawiązanie do określonych faktur, osadzenia w czasie czy narracji.
3. Stwórz szablony potrzebnych materiałów, które znacznie przyspieszą później proces ich przygotowania.

Jeśli przyłożysz się do przygotowania materiałów graficznych, zaoszczędzisz dużo czasu i przy okazji nerwów w sytuacji gdy będziesz musiała przygotować coś „na już”. Wierz mi, przeglądanie stocków z grafikami czy zdjęciami potrafi trwać długie godziny, gdy co rusz znajdujemy coś co nam się podoba bardziej od tego co widziałyśmy przed chwilą.

Na koniec mam dla Ciebie mały prezent ->