Jakiś czas temu uczestniczyłam w konferencji pod tytułem „Kolor ma znaczenie”. Jedna z prelekcji poświęcona była współpracy z klientami w kontekście dobierania kolorów do komunikatu wizualnego. Panie prelegentki (Lena Mitkowa i Lena Pianovska – członkinie zarządu STGU) w fantastyczny sposób poruszyły temat mitów i reakcji klientów z jakimi spotykają się w swojej pracy. Wysłuchałam ich wystąpienia niemal ciągle potakując głową, bo faktycznie przytoczone reakcje są dosłownie wyjęte z życia. Niestety tak jest, że w sposób automatyczny zdarza nam się ulegać mitom związanym z kolorami, zupełnie lekceważąc to, co barwy robią z naszą podświadomością.

Masz ochotę zmierzyć się z tymi mitami i poznać potencjał stygmatyzowanych kolorów? To jedziemy!

1. Czarny – żałoba

Tak, czerń kojarzy nam się z żałobą, ponieważ ten kolor towarzyszy temu obrzędowi w naszej kulturze. Jeśli jednak spojrzysz na marki z segmentu premium, szybko zauważysz, że całkiem sprawnie się z tym kolorem obchodzą. Wszak czerń to także styl i klasa oraz ponadczasowość. Nawet wysokie ceny w otoczeniu czerni i bieli jakoś tak łatwiej nam znieść.

2. Czerwony – wyzywający

Czerwona szminka i szpilki od Louboutin stanowią zdecydowanie podkreślenie seksapilu, ale… no właśnie. Czerwień to kolor siły, dominacji, energii, szybkości i… promocji. Nie bez przyczyny wiele marek spożywczych wybiera ten właśnie kolor, gdyż jego ciepła barwa kojarzy się z apetytem i smakowitością. Kolor czerwony doskonale pasuje do marek, które stawiają na twarde przywództwo i mówią: podążaj za mną, jestem liderem.

3. Różowy – babski

Faktycznie, to bardzo kobiecy kolor, w dodatku lubiany i wybierany przez wiele kobiet zarówno konsumentek jak i tych dobierających kolory do swojej palety kolorystycznej marki. Czasem jednak warto łamać schematy i zastosować ten kolor w miejscu gdzie niewielu się go spodziewa. Odróżnienie od konkurencji murowane. Poza tym magenta w palecie T-mobile nie znalazła się przypadkowo. Postawienie na nowoczesność i niekonwencjonalne podejście pozwoliło dotrzeć do rzeszy odbiorców.

4. Brązowy – kupa

W towarzystwie z określonym odcieniem żółtego, nazywanym „sraczkowatym”, tworzą niewybredny duet, ale żarty na bok! Jeśli zastanowisz się przez chwilę, na pewno przypomnisz sobie wiele hotelowych wnętrz gdzie ten kolor wręcz dominuje. Brąz nawiązuje do konserwatyzmu i stabilizacji. Spokój i ciepło oraz nawiązanie do koloru, który w naturze spotykany jest bardzo często powoduje, że nasz mózg odbiera go w zaskakująco przyjazny sposób. Kolejny przykład zastosowania tego koloru pokazała marka kurierska UPS – która celowo kieruje skojarzenia na pewność i solidność.

5. Szary – bury

No tak, co można dobrego o tym kolorze powiedzieć mając w głowie skojarzenia takie jak: „szara myszka” czy „szara codzienność”. A jednak, kolor ten wspaniale dopełnia palety z nasyconymi kolorami jak np. pomarańcz i wprowadza pewną harmonię. Dodatkowo, szary to niejednokrotnie kolor nowych technologii i nowoczesności. W cyfrowym obrazie również stanowi alternatywę dla srebra, które nawiązuje do stabilności, konserwatyzmu i klasy.

Ciekawa jestem, czy któryś z mitów miałaś w swojej głowie i czy udało mi się zmienić sposób postrzegania przedstawionych kolorów.

 

Jeśli interesuje Cię temat dobierania kolorów dla swojej marki, mam dla Ciebie mały podarunek. PDF z trzema praktycznymi narzędziami dla osób, które chcą dobrać kolory dla swojego biznesu.